To duży błąd postrzegać San Francisco wyłącznie przez pryzmat charakterystycznego mostu, trzęsień ziemi i Metalliki. Warto nieco dokładniej wytężyć wzrok i nadstawić ucha, gdyż na niezależnej scenie tego kalifornijskiego miasta działy, bądź dzieją się naprawdę ciekawe rzeczy, o czym świadczą chociażby dokonania The Gault, Amber Asylum, Neurosis, czy Asunder. Takich zespołów jest tam zresztą więcej, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że kolejny z nich niebawem zawita do Polski.
Barn Owl / Fot. last.fm |
Barn Owl to duet współtworzony przez Evana Caminitiego oraz Jona Porrasa, nie bez powodu uważanych za uczniów Earth i Sunn O))). Ich muzyka to jeden wielki eksperyment, któremu czasem najbliżej doom metalu, czasem drone'u, a miejscami po prostu ambientu. Tu liczą się przede wszystkim przestrzeń i otwarty umysł. Nie ma pośpiechu, są pojedyncze dźwięki, słońce palące pustynię, piasek pod stopami oraz kosmiczna otchłań wygenerowana efektami gitarowymi. Ta muzyka płynie sama, żyje własnym życiem, będąc zaledwie korygowaną przez muzyków. Nudy w niej nie znajdziemy, ale niezbędne jest odpowiednie nastawienie, by po prostu spróbować ją chłonąć.
Okładka płyty "V" |
21 września Amerykanie zagrają pierwszy z serii dziesięciu europejskich koncertów promujących wydany w tym roku album "V". Aż trzy z nich odbędą się w Polsce. Jeśli cenicie sobie takie dźwięki lub zwyczajnie szukacie czegoś więcej niż plastiku w radiu i telewizji, czegoś ograniczonego wyłącznie horyzontami ludzkiej wyobraźni, to warto wybrać się na któreś z tych wydarzeń. Wbrew pozorom w naszym kraju tego typu występów wcale nie brakuje. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie i kiedy nadstawić ucha.
Daty polskich koncertów Barn Owl
30.09 Warszawa, Powiększenie
01.10 Kraków, Klub Re
02.10 Bytom, Bytomskie Centrum Kultury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz