Kilka lat temu podczas jednego z naszych spotkań prezentowałem Wam nagrania z pierwszego, włącznie kasetowego, wydania "Acme", debiutanckiej płyty Sirrah, które ukazało się w 1995 r. nakładem Melissa Productions. Wówczas z olbrzymim sentymentem wspominałem te kompozycje. Wtedy też stało się coś niezwykłego. W trakcie trwania Melodii napisał do mnie Tomasz Żyżyk, wokalista Sirrah. Jeśli mnie pamięć nie myli, w korespondencji wspomniał, że właśnie otrzymał nowy odbiornik radiowy i być może fakt, że akurat tego wieczoru usłyszał w nim nagrania swojego zespołu, należy uznać za swego rodzaju znak. Kto wie, być może miało to najmniejszy z możliwych, ale mimo wszystko, wpływ na to, że teraz dotarła do nas informacja o reaktywacji zespołu. Czekaliśmy na to aż piętnaście lat.
![]() |
Fot. Metal Mind |
Sirrah zagra w oryginalnym składzie na tegorocznej edycji festiwalu Castle Party, która odbędzie się w Bolkowie w dniach 11-14 lipca. Najprawdopodobniej podczas koncertu będzie można usłyszeć jedno bądź dwa nowe nagrania. A co dalej? Tego chyba nie wiedzą jeszcze sami muzycy. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jak zostaną przyjęci i czy na ich występach zjawi się choć część tłumów, które oklaskiwały zespół w drugiej połowie lat 90. Pewne natomiast jest to, że jeden koncert to za mało. Dlatego najpewniej Sirrah będzie można zobaczyć jeszcze tegorocznej jesieni. Obecnie, przynajmniej oficjalnie, nie wiadomo nic więcej. Musimy po prostu zaczekać i wierzyć, że nasza cierpliwość popłaci. Oby tak było.