Nie zwykłem ścigać się z kolegami po fachu, jakoś szczególnie zabiegać o rozgłos, czy starać się zaistnieć za wszelką cenę. Zawsze uważałem, że najlepszą rekomendacją, dającą mi zarazem największą satysfakcję, są poczta pantoflowa i przypadek, gdy ktoś włączy radio w nocy i zaintrygowany sam postanowi do końca wysłuchać tego, co przygotowałem. Tym samym jestem świadom, że w jakimś stopniu z pewnością na tym tracę, skoro nie rozpycham się łokciami i od siedmiu lat prowadzę audycję w niewielkiej rozgłośni, nie próbując pójść dalej. Podjętej decyzji jednak nie żałuję, gdyż cieszę się pełną swobodą antenową. Nikt nie zagląda w moje płyty i nazbyt gorliwie nie nadstawia ucha w chwili, gdy zasiadam przy mikrofonie. Dlatego tym bardziej byłem zaskoczony, gdy przypadkiem natrafiłem na tegoroczną listę laureatów prestiżowego konkursu Zdobywcy Eteru oraz widniejące na niej swoje nazwisko. Ta niespodzianka to wyłącznie Wasza zasługa, gdyż to Wy o tym zadecydowaliście, oddając swoje głosy, i niniejszym bardzo Wam za to dziękuję.
Fot. Wojtek Dobrogojski |
Melodie Mgieł Nocnych znalazły się na 23. miejscu w kategorii Perełek Radiowych, zaś mnie zestawiono na 52. lokacie w Złotej Setce Radiowców 2011 r. W obu zestawieniach triumfowali dziennikarze radiowej Trójki. Łącznie słuchacze zagłosowali na kilkaset osób i audycji. Organizatorem dorocznego konkursu jest Portalmedialny.pl. Cóż więcej mogę dodać? Miło jest mieć świadomość, że to, co się robi, ma sens. Dziękuję raz jeszcze i do usłyszenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz