Niemal dokładnie trzy lata temu, w deszczowy czerwcowy wieczór, udałem się na Elbę, squatu położonego przy ul. Elbląskiej w Warszawie. Tam w niewielkim pomieszczeniu, będącym bardziej powierzchnią magazynową niż salą przeznaczoną do koncertów, po raz pierwszy zobaczyłem i usłyszałem to, co do tej pory znałem jedynie z płyt, potężną dawkę niebywale potężnego, niskiego, basowego dźwięku. Był to jeden z pięciu polskich koncertów w ramach ówczesnej europejskiej trasy kanadyjskiej Nadji. Teraz Aidan Baker i Leach Buckareff ponownie zawitają do naszego kraju.
Fot. Arch. zespołu |
Ich muzyka to instrumentalny bezkres przestrzeni i powalający wręcz ciężar gitar. Posługując się utartymi schematami, można by rzec, że to dźwięki będące syntezą doom metalu, ambientu, drone'u, noise'u i wszelkich możliwych elektronicznych eksperymentów, które można sobie wyobrazić w tej stylistyce. Ich koncerty to istna ściana dźwięku, która paradoksalnie wcale nie należy do brutalnych, a to mimo paraliżuje i zarazem hipnotyzuje. To potężny trans wdzierający się najdalsze zakamarki ludzkiego umysłu.
Nadchodzące polskie koncerty Nadji
23.05-12 - Kraków, Alchemia
Jeśli możecie wybrać się na któryś z tych występów, zachęcam Was do poświecenia chwili czasu. Ten wieczór na długo zapadnie w Waszej pamięci. Dodatkowo w Warszawie wystąpią również rodzime Dead Factory i ARRM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz