Przy odrobinie szczęścia podczas przedzierania się przez wątpliwej wartości teksty kultury, jakimi jesteśmy zalewani na każdym kroku, możemy natrafić na obraz, dźwięk lub słowo, które nie są nam obce. Z którymi możemy się z identyfikować, czując, że autor trafił w sedno, że dał upust drzemiącym w nim emocjom, jakie również drzemią w nas samych. Te emocje to nie tylko radość, szczęście i wszelkie pokrewne pozytywne stany. To także frustracja, niemoc, rozpacz i wszystko, o czym wiele osób stara się nie myśleć lub jak najszybciej zapomnieć.
Tak powstają dzieła sztuki, filmy, książki, płyty i wszelkie inne przejawy twórczej działalności człowieka, które są ponadczasowe, a spośród których, ze zrozumiałych względów, kilka cenimy sobie szczególnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz