czwartek, 18 listopada 2010

Pociągi pod specjalnym nadzorem

Powstałe w Leeds Iliketrains to grupa, którą swego czasu określiłem mianem najsmutniejszego zespołu na świecie. Wszystko za sprawą 'Elegies to Lessons Learnt', niezwykle przejmującego debiutanckiego albumu, który niejednego słuchacza mógł doprowadzić niemalże na skraj rozpaczy. Teraz, gdy ukazała się druga regularna płyta Anglików,  nie można powiedzieć, że stracili oni przyznany przeze mnie tytuł, ale niewątpliwie coś się zmieniło.


"He Who Saw The Deep" - wciąż smutno, wciąż depresyjnie i przygnębiająco, ale już nie tak mroczno. Jest nieco inaczej, dzięki czemu Anglicy obronili się przed tzw. klątwą drugiej płyty. To nietuzinkowy rock pełen emocji, życiowych prawd i tego wszystkiego, co czasem dusimy w sobie i co niestety często nie wychodzi nam na dobre. Słowem, to melodie, podczas słuchania których  wiele osób będzie niemym wzrokiem wpatrywać się w bliżej niesprecyzowanym kierunku i bić z najbardziej ponurymi myślami, które zrodzą się w ich umysłach.

Brak komentarzy: