Niniejszym informuję, że finalizujemy nagrywanie nowej płyty Asgaard. Powinna okazać się jeszcze w maju bieżącego roku. Dziękujemy za pamięć i wszystkiego dobrego dla Waszej audycji.
Bartek Kostrzewa
Trudno mi napisać coś więcej, poza tym, że powyższe słowa stanowią pełną treść wiadomości, którą wczoraj znalazłem na skrzynce pocztowej. Zatem mimo niemal czterech lat milczenia, muzycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Widać, cierpliwość jednak popłaca.
Na płytę trafi w sumie dziewięć utworów, które złożą się na nieco ponad czterdzieści minut, jak dowiedziałem się z korespondencji, bardzo zróżnicowanej muzyki. Obecnie Przemysław Olbrycht nagrywa partie wokalne, po zarejestrowaniu których pozostanie już tylko miks i mastering nowych nagrań. Wydawca albumu nie jest jeszcze znany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz