Rzetelna poczta pantoflowa to bezcenne źródło informacji, zwłaszcza, jeśli nie jest się już na studiach i czasu na sensowne zajęcia nie ma się prawie wcale. Dlatego dobrze od czasu do czasu nadstawić ucha i przełamać nawyki powstałe pod pręgierzem rzeczywistości, zwłaszcza w przypadku muzyki, której w naszym kraju nie ma zbyt wiele. A że tak właśnie jest z zimnym graniem, nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba, choć za sprawą debiutanckiego demo warszawskiego Augen X będzie go teraz odrobinę więcej.
Augen X / Fot. Arch. zespołu |
To czterech młodych, chyba nieco zarozumiałych, sądząc po wpisach na popularnych błękitno-białych stronach, i pewnych siebie muzyków hołdujących najlepszym latom szeroko rozumianego gotyckiego i zimnego rocka. Na ich pierwsze oficjalne wydawnictwo składają się cztery utwory. To muzyka czarnych skór oraz równie barwnych okularów i kapeluszy garściami czerpiąca z dorobku powszechnie znanych klasyków gatunku. Niemniej można w niej znaleźć to, czego w naszym kraju wciąż jest jak na lekarstwo, czyli rockową energię pełną zimnego i brudnego brzmienia, przywodzącą na myśl wyobrażenie połączenia The Sisters of Mercy, Fields of The Nephilim oraz Christian Death. Owszem, dużo tu chaosu i niekrzesania, ale i znajdzie się również miejsce na wyraźnie słyszalny potencjał koncertowy. Ta grupa może być ciekawym uzupełnieniem warszawskiej zimnej sceny, która po rozpadzie Miquel And The Living Dead niestety nieco straciła na swoich niskich temperaturach.
Muzycy Augen X pracują obecnie nad nagraniem regularnej płyty, choć trzeba przyznać, że czynią to dość opieszale. Ten album, o ile w ogóle się ukaże, przyniesie odpowiedź na wiele pytań, w tym to jedno fundamentalne, czy cokolwiek z tego będzie. Wiele wskazuje na to, że tak, ale ostatecznie wszystko w rękach i przede wszystkim głowach czterech przystojnych młodzieńców. Drzwi stoją otworem. Zaintrygowanych zachęcam do zajrzenia do działu MP3, których warto posłuchać, w którym znajdziecie w całości udostępnione rzeczone demo warszawiaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz