Trudno dziwić się wybranym rodzimym muzykom długo każącym czekać na swoje nagrania. Szczególnie tym, którzy nie oglądają się na nikogo, nagrywają wyłącznie wtedy, gdy mają na to czas i chęci, komponując w dodatku dźwięki, które obecnie w naszym kraju są niemalże martwe. W zasadzie można odnieść wrażenie, że tworzą głównie dla siebie, ale jeśli komuś spodobają się ich dokonania, to z pewnością nie będą a tym zmartwieni. Niemniej nie ma w tych działaniach szaleńczego tempa i zabiegania o rozgłos za wszelką cenę. Bo po co? Polskie realia są znane aż nad to. I może właśnie dlatego takie podejście przyczynia się do powstawania ciekawych wydawnictw. W każdym razie takie można odnieść wrażenie, słuchając i oglądając zapowiedź drugiego albumu warszawskiego Oktor.
Fot. Arch. zespołu |
Bracia Rajkow-Krzywiccy, znani m.in. z Thesis i nieistniejącego już April Ethereal, oraz Piotr Kucharek z coraz bardziej zapomnianego Eternal Tear nagrali płytę, na której wydanie co prawda będziemy musieli jeszcze poczekać, ale jej zapowiedź wskazuje na to, że nie powinien być to czas stracony. "Another Dimension of Pain" to klasyczne już na swój sposób pogrzebowe granie nawiązujące do najlepszych lat gatunku. Ciężar przeplata się z melodią, tworząc nastrój przygnębienia, smutku, rozpaczy i zadumy. Nie znajdziecie tu nowych muzycznych rozwiązań, gdyż zwyczajnie nie było na nie miejsca. Ta płyta miała być taka, a nie inna. Choć trzeba również przyznać, że niewątpliwie muzycy bardzo umiejętnie poruszają się w sztywnych ramach gatunku. Tu nie ma mowy o byle plagiacie.
Okładka "Another Dimension of Pain" |
Nie zdziwiłbym się, gdyby dzięki dobrodziejstwom globalnej sieci do warszawiaków napływało zdecydowanie więcej korespondencji ze świata niż rodzimych stron. Zresztą nietrudno doszukać się zagranicznych tekstów poświęconych "All Gone in Moments", ich debiutanckiej płycie. O wątpliwie legalnym rozpowszechnianiu tego wydawnictwa nawet nie wspominając. Co ciekawe, wśród zaproszonych gości, którzy wzięli udział w nagraniu "Another Dimension of Pain", znalazł się m.in. Matti Tilaeus, wokalista legendarnego już fińskiego Skepticism. Nie zabrakło również Kuby Grobelnego ze wspomnianego wcześniej Eternal Tear. Obecnie muzycy szukają wydawcy i pewnie sami nie są jeszcze w stanie odpowiedzieć na pytania dotyczące dalszych losów nowej płyty Oktor. My również musimy zaczekać. Może na jesieni, a może już niebawem, dowiemy się więcej. Poniżej teledysk promujący rzeczone "All Gone in Moments".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz