niedziela, 25 czerwca 2017

Postmodernistyczny szamanizm

Przypomnijcie sobie warszawski stonerowy Satellite Beaver. Dobrze, a teraz powstałą na jego gruzach również spowitą w zielonych oparach Sunnatę. Oba te zespoły łączy m.in Robert Ruszczyk. Jednak od jakiegoś czasu perkusista zwraca na siebie uwagę w zupełnie inny sposób. Sposób absolutnie obcy większości dotychczasowych fanów jego bębnienia. W końcu muzyka rytualna nigdy nie cieszyła się większością, zarówno tą dosłowną, jak i przenośną. Zawsze była, ale bardzo, bardzo głęboko pod powierzchnią. Teraz jednak niewykluczone, że pod pływem Gnozy zacznie się wertowanie starych krążków rodzimych wydawnictw Beat of Prey, No Angels Production czy chociażby tych ostatnich Zoharum Records, na których widnienie logo Phurpa.      



https://www.facebook.com/pg/Silent.tales.photography/photos/?tab=a...
Opublikowany przez Gnoza na 22 maja 2017



"Gnoza to forma religijnej świadomości zakładającej poznanie i wiedzę jako jedyną drogę do zbawienia, przebudzenia ze snu. Muzyczna, rytualna droga do opuszczania platońskiej jaskini, okraszona mantrowymi, perkusyjnymi rytmami i elektronicznym hałasem"


Trzeba coś dodawać? Niespecjalnie. Co najwyżej wspomnieć, że Gnoza nie wzięła się znikąd i nie działa od wczoraj. Demo zamieszczone w sieci pochodzi jeszcze z 2015 r. Do tej pory muzycy nie nagrali żadnego oficjalnego wydawnictwa, bardziej skupiając się na dość wymagających "koncertach". Wymagających zarówno dla siebie, jak i tych, którzy na nie przychodzą. W końcu w przypadku takiej muzyki pojęcie muzycznego rytuału nabiera zupełnie innego znaczenia. Warto mieć ich na oku, ale pamiętając, że panowie bynajmniej nie byli pierwsi.


Brak komentarzy: