Nie tak dawna emigracja Polaków na Wyspy Brytyjskie sprawiła, że rodzinne strony, przynajmniej na jakiś czas, opuściły osoby o różnych profesjach i zainteresowaniach. Wśród nich było również i wielu muzyków, z których część podczas pobytu w Zjednoczonym Królestwie znajdowała czas na realizację życiowej pasji. Efekty ich działalności to wiele, acz zazwyczaj nieznanych w Polsce, nagranych utworów, a niekiedy nawet regularne płyty i wciąż istniejące zespoły, vide działający w Belfaście polsko-irlandzki Thuoc. Do grona takich właśnie osób zalicza się m.in. Mirosław Kępiński, który swego czasu wyjechał do Edynburga, i tam też nagrał album pod szyldem Meyatra, który wreszcie doczekał się oficjalnej premiery.
Fot. Arch. zespołu |
Założycielem projektu jest pochodzący z Mławy, wspomniany były gitarzysta Yahatry oraz Carnal, który podczas czteroletniego pobytu w Szkocji zaprosił do współpracy didżeja Biscuita D. Efektem tej kolaboracji jest niemal 50 minut instrumentalnej muzyki powstałej na bazie improwizacji. Rdzeniem utworów pozostają partie gitary elektrycznej, a wzbogacają je szeroko rozumiana elektronika oraz tabla, nadającą całości nieco orientalnego charakteru. Zaś pomiędzy poszczególnymi utworami możemy usłyszeć ambientowe interludia.
Fragmenty "The Singular Sound of the Brain" po raz pierwszy zaprezentowałem Wam w marcu 2009 r. Wówczas nie było jeszcze wiadomo, kiedy ta płyta zostanie wydana, choć z całą pewnością nikt nie mógł przewidzieć, a tym bardziej sam zainteresowany, że na jej ukazanie się będziemy musieli tak długo czekać. Obecnie album jest dostępny w wersji cyfrowej i można go nabyć za pośrednictwem strony meyatra.bandcamp.com. Wspierajcie rodzimych twórców, zwłaszcza tych niezależnych. Warto.