czwartek, 30 września 2010

Coś, co nie powinno się zdarzyć

Nieco ponad tydzień temu otrzymałem wiadomość od jednej z poważnych firm fonograficznych,  informującą mnie, że 10 października w warszawskiej Proximie odbędzie się XxX Festiwal, na którym zagrają XIII Stoleti , Phallus Dei, Strange Attractor, Dark Blue World oraz Fading Colours, Meyatra i Nook. Nie tracąc chwili, przekazałem wiadomość wszystkim potencjalnie zainteresowanym. Jednak dzień później poinformowano mnie, że XIII Stoleti zostało błędnie wymienione wśród potwierdzonych wykonawców. Co więcej, chcąc na własną rękę potwierdzić termin koncertu, skontaktowałem się z menadżerem Proximy, który powiedział mi, że festiwal  nie odbędzie się. Zatem najpierw wprowadzono w błąd mnie, a następnie Was.

Według nowych informacji Festival xXx - Music From The Other Side odbędzie 10 października w warszawskim Centralnym Basenie Artystycznym. Zagrają kanadyjskie Dark Blue World oraz rodzime Meyatra, Vanity i Rachael.

niedziela, 26 września 2010

Muzyka na długie jesienne wieczory

Ktoś kiedyś powiedział, że nie należy oceniać płyty po okładce i z całą pewnością ta osoba miała rację, ale przyznam, że gdy po raz pierwszy zobaczyłem fotografię zdobiącą ten album,  natychmiast wiedziałem,  co myśleć o muzyce, jaki na niego trafiła.


"Sol 29" to wydany pięć lat temu debiutancki album włoskiego Nosound, na którym Giancarlo Erra zrobił coś, co udało się bardzo niewielu muzykom. W niezwykle trafny sposób za pomocą dźwięków zilustrował to, co już niebawem zobaczymy za naszymi oknami. To muzyka przepełniona melancholią i refleksją, ale i jednocześnie pięknem, którego wielu nie potrafi docenić, kojarząc jesień wyłącznie z  przemijaniem i śmiercią. To jedna z tych płyt, którą muzycy nagrywają tylko raz w życiu.

czwartek, 23 września 2010

Płyta, na którą czeka wielu z nas

Po odejściu Duncana Pattersona wielu wróżyło, że Mick Moss sam nie udźwignie ciężaru kompozytorskiego i odpowiedzialności związanej z Antimatter. Jednak na szczęście dla nas tak się nie stało i wspomniany muzyk rozwiał wszelkie wątpliwości, nagrywając niezwykle udaną płytę "Leaving Eden", a następnie z powodzeniem  koncertując w różnych zakątkach Europy, w tym również w Polsce.

Idąc za ciosem, niespełna dwa lata temu, Mick zapowiedział podjęcie starań, których zwieńczeniem będzie ukazanie się "Alternative Matter", wydawnictwa, jakie już teraz można uznać za istną skarbnicę wiedzy dla sympatyków Antimatter. Szczęśliwie wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku nasza cierpliwość zostanie nagrodzona.

Retrospektywny album będzie zwierał dwadzieścia dwa utwory, pośród których znajdziemy zupełnie nowe kompozycje, także te dotąd niepublikowane oraz  remiksy, wersje demo i koncertowe opracowania znanych już nagrań. Zaś do limitowanej edycji "Alternative Matter" zostaną dołączone epka "Forbidden Matter" oraz dvd z filmem dokumentalnym poświęconym Antimatter.

Dokładna data premiery nie jest jeszcze znana, ale kilka dni temu Mick opublikował wideo, będące zapowiedzią długo wyczekiwanego wydawnictwa.

wtorek, 21 września 2010

Dowiadujecie się jako jedni z pierwszych

Czasem informacje o koncertach docierają do naszych uszu w najmniej spodziewanych momentach, sprawiając, że w ciągu jednej chwili  zapominamy o planach i zaczynamy zastanawiać się, co zrobić, by móc uczestniczyć w danym wydarzeniu. Tak właśnie jest w przypadku festiwalu, o którym poinformowano mnie wczoraj późnym wieczorem, choć los chciał, że tę wiadomość odebrałem dopiero dziś rano.

10 października w warszawskiej Proximie odbędzie się XxX Festiwal, na którym zagrają Phallus Dei, Strange Attractor, Dark Blue World oraz rodzime Fading Colours, Meyatra i Nook. Będzie to rzadka okazja, by jednego wieczoru zobaczyć aż tylu uznanych przedstawicieli szeroko rozumianej alternatywy spod znaku, gotyku, elektroniki, eksperymentów i rocka. Wbrew wcześniejszej zapowiedzi nie zagra XIII Stoleti.

Niewykluczone, że w podczas jednego z naszych spotkań rozdam Wam kilka zaproszeń na to wydarzenie.

niedziela, 19 września 2010

Nosferatu wiecznie żywy

XIII Stoleti to jeden z tych zespołów, który nie miałby w Polsce tylu sympatyków, gdyby nie Tomasz Beksiński. Nieżyjący już dziennikarz, prezenter i tłumacz sprawił, że Czesi wydają się być bardziej popularni w naszym kraju niż we własnej ojczyźnie. Tworzona przez nich gitarowa muzyka, wywodząca się w prostej linii z punk rocka, uzupełniona klawiszami i przede wszystkim charakterystycznym wokalem w języku naszych południowych sąsiadów, do dziś budzi uśmiech wielu złośliwych, ale nawet Ci muszą przyznać, że nigdy nie było i najpewniej nigdy już nie będzie drugiego takiego zespołu.

2 października muzycy XIII Stoleti wystąpią we wrocławskim Firleju, promując tym samym wydany w tym roku koncertowy album "Nocturno", na którym znalazł się zapis występu z praskiego klubu Futurum z 2003 r.


czwartek, 16 września 2010

Nowa nadzieja rodzimej sceny niezależnej?

Raz na jakiś czas w moje ręce trafiają debiutanckie wydawnictwa młodych polskich zespołów, które sprawiają, że znajduję w sobie nowe pokłady sił, by  z myślą o naszych kolejnych spotkaniach jeszcze dokładniej analizować rozwój wydarzeń na rodzimej scenie. Wówczas czuję się jak nastolatek, który nie chce wyjąć z odtwarzacza raz wybranej płyty i słucha jej nieustannie, od początku do końca. Tym razem takie uczycie towarzyszyło mi, gdy zetknąłem się z nagraniami grupy o nazwie Moanaa.

Zespół powstał w 2008 roku w Bielsku-Białej. Jak dotąd słyszało o nim niewielu, ale wszystko wskazuje na to, że dzięki debiutanckiej epce muzykom dość szybko uda się zaistnieć w świadomości wielu sympatyków melodii spod znaku psychodeli i szeroko rozumianego post metalu. Dlaczego? Przekonajcie się sami. W pełni udostępniony debiut Moany znajdziecie w dziale MP3, których warto posłuchać.


 

poniedziałek, 13 września 2010

Anneke van Giersbergen w Polsce

Nieliczni wiedzą o tym od jakiegoś czasu, jednak już teraz oficjalnie można ogłosić, że 3 października w warszawskiej Proximie i dzień później w krakowskim klubie Studio przed muzykami Anathemy zobaczymy Anneke van Giersbergen w jej solowym projekcie Agua de Annigue.

Była wokalistka The Gathering po raz ostatni wystąpiła w naszym kraju 5 czerwca 2003 r. we wrocławskim klubie W-Z. Wówczas muzycy wspomnianej grupy promowali album "Souvernis". Zaś u boku Holendrów tego wieczoru zagrali również przedstawiciele rodzimej sceny - Namaah i nieistniejące już April Ethereal.


niedziela, 12 września 2010

Koncert, na który warto się wybrać

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym zespole, nie sądziłem, że jego późniejsze dokonania będą mi tak bliskie i zarazem staną się jednymi z najciekawszych na europejskiej scenie drugiej fali doom metalu. Wszystko za sprawą płyty "Idolum" włoskiego Ufomammut, która sprawiła że wielu dotychczas nieprzekonanych na dobre zainteresowało się gitarowymi eksperymentami spod znaku psychodeli  i stonerowego brzmienia. Dlatego tym bardziej cieszy informacja, że Włosi ponownie zawitają do Polski. 

Pierwszy z koncertów odbędzie się już we wtorek, czyli 14 września, w poznańskim klubie Pod Minogą. Drugi zaś zaplanowano na czwartek we wrocławskim Firleju. Wybierzcie się na któryś z tych występów, o ile będzie mieli taką możliwość. Nie powinniście żałować.   

środa, 8 września 2010

Jedni z nielicznych na polskiej scenie

Pogrzebowa odmiana doom metalu nigdy nie narodziła się w naszym kraju na dobre i niemal całkowicie odeszła w zapomnienie, zanim zdążyło przypaść jej potencjalne apogeum. Dlatego też nie może dziwić fakt, że dziś w rodzimym podziemiu muzyków komponujących takie dźwięki bylibyśmy w stanie zliczyć niemal na palcach jednej reki. Dobrze jednak, że ci w ogóle są i wciąż możemy czekać na ich nowe nagrania, czego najlepszym przykładem pozostają dokonania Gallileous.

Zespół powstał w 1990 r. w Wodzisławiu Śląskim, a jego muzyków uważa się za polskich pionierów funeral doom metalu. Po pierwszych pięciu latach działalności każdy z nich poszedł w swoją stronę, a grupa pozostawiła po sobie dwie taśmy demo, które cieszyły się dużym uznaniem nie tylko w rodzimym podziemiu. Wznowienie działalności w 2006 r. zaowocowało debiutanckim albumem "Ego Sum Censore Deuum" oraz wydaną w ubiegłym roku epką "Equideus".

To trudna i wymagająca muzyką, po którą nie każdy odważy się sięgnąć, ale niezależnie od preferowanych  przez Was dźwięków, muzycy Gallileous zasłużyli na szacunek za to, co robią. Ich twórcza bezkompromisowość i determinacja w działaniu są czymś, co obecnie charakteryzuje coraz mniej osób sięgających po instrumenty.   

W dziale MP3, których warto posłuchać znajdziecie singiel zespołu, który został wydany jedynie w Internecie.

piątek, 3 września 2010

Najsmutniejszy zespół świata

W życiu słyszałem wiele smutnych i bardzo smutnych płyt, ale tylko jedna z nich sprawiła, że po wsłuchaniu się w muzykę i wczytaniu w teksy poczułem, jak mój umysł podąża wprost na skraj rozpaczy. Tym albumem był debiut iLiKETRAiNS zatytułowany "Elegies to Lessons Learnt". To melodie, opisywanie których za pomocą słów mija się z jakimkolwiek celem. Posłuchajcie, a będziecie wiedzieli dlaczego. 

Po fragment tej płyty sięgnę podczas naszego najbliższego spotkania, które tradycyjnie przypadnie na noc z poniedziałku na wtorek. I to nie tylko dlatego, że niebawem ukaże się drugi album Anglików. Do usłyszenia.